Staruszek od ponad roku żyje bez wody. Pomogli mu strażnicy miejscy
Kontrola kamienicy przy ul. Katowickiej 20, której właścicielka nie wyposażyła w pojemniki na odbiór odpadów, doprowadziła strażników miejskich do 82-letniego mężczyzny. Staruszek od ponad roku nie ma w mieszkaniu wody. Z uwagi na panujące w ostatnich dniach wysokie temperatury funkcjonariusze zaopatrzyli go w kilka zgrzewek wody mineralnej.
Strażnicy miejscy przez cały czas prowadzą kontrole systemu gospodarowania odpadami. Funkcjonariusze sprawdzają m.in, czy zarządcy i właściciele nieruchomości mają odpowiednią liczbę pojemników. Reagują również na każdy sygnał od mieszkańców i urzędników.
To właśnie informacja z Wydziału Kształtowania Środowiska o nieprawidłowościach w systemie gospodarowania odpadami - brakiem wyposażenia posesji w pojemniki na odpady przez jej właścicielkę była powodem przeprowadzenia kontroli. Już pierwsze czynności podjęte przez strażników w tej sprawie doprowadziły ich do 82-letniego mężczyzny, który w kamienicy przy ul. Katowickiej od wielu miesięcy nie ma wody.
Bardzo szybko zorganizowana wizja lokalna z udziałem pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej potwierdziła wszystkie wcześniejsze ustalenia. Ze wstępnych informacji wynika, że 82-letni mężczyzna nie ma wody w mieszkaniu od blisko półtorej roku. Kran w kamienicy, w której mieszkania zakręciła właścicielka, która odziedziczyła posesję.
Pan Józef regularnie opłaca wszystkie rachunki. Jako emeryt jest samodzielny finansowo. Jedynym jego problemem jest brak dostępu do wody.
Z uwagi na panujący w ostatnich dniach upał, który może być bardzo niebezpieczny dla osób starszych, strażnicy miejscy zaopatrzyli 82-latka w wodę mineralną. Również od kilku dni odwiedzają go - chodzi o to, aby kontrolować sytuację i móc w porę udzielić pomocy.