Nocna dewastacja na rondzie
22- letniego mieszkańca Katowic tak rozpierała energia, że postanowił wyładować jej nadmiar na reklamie świetlnej. Nie spodziewał się jednak, że całe zajście obserwował dyżurny katowickiej Straży Miejskiej w jednej z kamer monitoringu, dzięki czemu agresor wpadł w ręce strażników miejskich.
Dzisiaj 4 kwietnia br., kilka minut po północy dyżurny katowickiej Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od pracownika ochrony. Z jego relacji wynikało, iż w okolicy ronda gen. Jerzego Ziętka młody mężczyzna w ferworze złości i niepohamowanej agresji niszczy jedną z reklam. Poprzez system kamer monitoringu miejskiego namierzony został sprawca, a na miejsce skierowano najbliższy patrol interwencyjny straży miejskiej wraz z psem służbowym. Sprawca dewastacji był zupełnie zaskoczony widokiem zmierzających w jego kierunku mundurowych. 22-latek był przekonany, że nikt nie widział jego wyczynu, podczas gdy był on bacznie obserwowany. Dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich dewastator został ujęty i przekazany funkcjonariuszom Komisariatu Policji II w Katowicach, którzy poprowadzą dalsze czynności wobec sprawcy.