Bezmyślne podrzucanie śmieci
50-letni mieszkaniec Katowic chcąc zaoszczędzić kilka złotych zamiast do śmietnika podrzucił swoje śmieci w ustronne miejsce. Za swoje nieodpowiedzialne i niezgodne z prawem zachowanie poniósł srogie konsekwencje.
W czwartek, 31 stycznia br. strażnicy patrolujący rejon ulicy 11-Listopada natrafili na stertę śmieci, która zalegała na polanie. W porzuconych odpadach można było znaleźć praktycznie wszystko, od butelek, puszek, poprzez resztki elementów styropianowych, aż do zużytych wycieraczek samochodowych. Funkcjonariusze szybko namierzyli właściciela tej sporej sterty, ponieważ wśród śmieci znajdowały takie odpady, które dość precyzyjnie wskazywały firmę, w której je wytworzono. Strażnicy, w wyniku czynności wyjaśniających bez większych trudności ustalili adres instytucji i udali się do jej siedziby. Trop był właściwy, ponieważ w toku dalszych czynności okazało się, że sprawcą tego procederu jest właściciel tejże firmy, zajmującej się na co dzień transportem samochodowym. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. W trakcie prowadzonych czynności strażnicy miejscy ujawnili również, że właściciel firmy nie posiada umowy na wywóz odpadów komunalnych za co również otrzymał kolejny mandat. Dopełnieniem czynności strażników było zobowiązanie sprawcy do bezzwłocznego uprzątnięcia zaśmieconego przez siebie terenu.