Z notatnika strażnika miejskiego - skuteczny monitoring
Minęło już kilka dni od tego czasu, ale czasem warto sięgnąć i poczytać notatnik strażnika. to lekcja o zdaniach miejskich stróżów prawa. To nie tylko interweniowanie wobec kierowców łamiących przepisy drogowe, nie tylko sprawy związane z zakłócaniem porządku i ładu publicznego. To także bieżące, dynamiczne zdarzenia, podczas których strażnicy podejmują działania.
Dzięki czujności dyżurnej straży miejskiej funkcjonariusze z patrolu interwencyjnego przeprowadzili skuteczną interwencję w sprawie bijatyki na rynku i kradzieży w sklepie.
Do pierwszego zdarzenia doszło 31 stycznia około 4.00. Dwaj mężczyźni wyjaśniali sobie sporne kwestie przy użyciu pięści.
Nie uszło to jednak uwadze dyżurnej katowickiej straży miejskiej, która natychmiast wysłała na miejsce patrol interwencyjny.
Wysłani na miejsce bijatyki funkcjonariusze podjęli skuteczną interwencję, studząc zapały trzydziestoparolatków.
Podczas wykonywania czynności przez strażników, podszedł do nich trzeci mężczyzna, który poinformował, że przed przyjazdem patrolu został pobity przez jednego z zatrzymanych.
Żaden z uczestników zdarzenia nie chciał skorzystać z pomocy medycznej.
Dalsze czynności wyjaśniające względem uczestniczących w awanturze mieszkańców powiatu rybnickiego, Siemianowic Śląskich i Bielska Białej prowadzą policjanci z Komisariatu VI w Katowicach.
31 stycznia około 22.00 kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały mężczyznę, który w centrum miasta kopał w drzwi jednego ze sklepów. Strażnicy miejscy po przybyciu na miejsce, weszli do sklepu celem uzyskania informacji o zdarzeniu.
W środku zobaczyli trzy ekspedientki i ujętego przez nich sprawce kradzieży piwa. Jedna z kasjerek uskarżała się na ból w ramieniu – powiedziała, że została uderzona przez złodzieja. W czasie oczekiwania na przyjazd policji mężczyzna stał się agresywny. Groził strażnikom i pracownicom sklepu. Kajdanki, które pojawiły się na jego rękach szybko ostudziły jego zapędy. Sprawca trafił następnie w ręce policjantów